Zabierałem się do tego materiału jak do jeża. A wymówek miałem sporo. Tego samego dnia Leo złamał rękę na dmuchanej (taaak!) zjeżdżalni. Szpital, rentgeny, gips… skutecznie odwróciły moją uwagę od świata doczesnego. Później kilka razy zabierałem się za montaż filmu i za każdym razem frustrowałem się crashującym Gopro Studio. W końcu doszedłem jednak, gdzie leżał mój (a jakże!) błąd w obsłudze programu i poszło.
Przed Wami krótka video relacja z Robogame, które odbyły się 30 maja 2015 w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym.
Od tego dnia mój syn myśli, że jestem konstruktorem robotów, bo powiedziałem mu, że w tym właśnie miejscu pracuję.
Na miejscu było sporo dzieciaków, które w ramach warsztatów (np. Robospace) zrobiły kilka bardzo interesujących maszynek. Muszę sam taką zrobić!

pic: Nic McPhee