Od momentu, gdy zapoznałem syna z tematem robotów nasze wspólne życie nieco się zmieniło. Robot, czy też to co się z nim synowi kojarzy, to rodzaj superbohatera. Czegoś (kogoś?) naprawdę fajnego.
Z całą pewnością wizerunek robotów wzmocnił Wall-e. Film, którego też jestem wielkim fanem (pamiętacie ten fragment, gdy Eva odkrywa jak działa zapalniczka, a Wall-e przygląda się jej w świetle ognia? awww!).

Jeśli ktoś twierdzi, że robot to tylko maszyna, to z pewnością nie oglądał Wall-ego. Marsz nadrabiać zaległości, by dotrzeć do serc i emocji kilkulatków!

Być robotem, zrobić robota, mieć robota… sterować robotem! Każda z tych czynności ma wysokie noty w rankingu „fajnych rzeczy jakie można robić z tatą”.

Tym razem chciałbym się z Wami podzielić aplikacją, która pod pozorem zadania polegającego na przeprowadzeniu robota (R-obbie) do źródła energii, uczy programowania: Robot School.
Jej bohaterem jest robot o imieniu R-obbie. Czy Wam też kogoś przypomina?

walle i robbie.001

Przygotowanie komend, dzięki którym R-obbie może dotrzeć do baterii nie jest proste. Nie jest to z pewnością zadanie, które może z łatwością wykonać 4-latek. Zarówno interfejs, jak i stopień złożoności zadań sprawiają, że jest to raczej zabawa dla co najmniej 6-7 latków.

Leo zdecydowanie woli oglądać kiedy ja pokonuję kolejne etapy i tłumaczę mu w jaki sposób podchodzę do kolejnych wyzwań. Do 12 poziomu z pewnością siebie tłumaczyłem mu co i jak trzeba zrobić, by wykonać zadanie. Ale kolejne poziomy pokonuję już sam, wieczorami, żeby wysilić mózgownicę i dotrzeć do tej cholernej bateryjki. To musi wyglądać naprawdę żałośnie. No, ale sam nie jestem programistą i te problemy są dla mnie nowością i nie lada wyzwaniem. Człowiek uczy się całe życie!

Jak się gra w Robot School? Zobaczcie tutaj:

Interfejs Robot School nie jest ani minimalistyczny, ani infantylny. Ale dzięki temu, obsługując panel do tworzenia komend dla robota szybko możemy się poczuć jak w Star Treku.

Myślę, że dla dzieci w wieku 6-12 Robot School może być naprawdę wciągającą i pożyteczną aplikacją. Jak widać, dla 30-latków również! Suma sumarum: GeekTata akceptuje i poleca.

Aplikacja dostępna tutaj: http://www.robotschoolapp.com
iOS (2,99 E): http://bit.ly/RobotSchool_iOS
Mac App Store (4,99 E) – http://bit.ly/RobotSchool_Mac
Android (12,30 zł): http://bit.ly/RobotSchool_Android

Ten wpis nie jest sponsorowany i nie mam z jego tytułu żadnych korzyści. Ale tak się składa, że twórcy aplikacji (firma Next is great) to moi znajomi i za ich uprzejmością mam dla Was niespodziankę: 3 kody na aplikację iOS + 3 kody na aplikację na Mac OS.

Chętnie się nimi podzielę w zamian za komentarz, w którym podzielicie się wartościową Waszym zdaniem aplikacją edukacyjną. Z krótką rekomendacją – dla innych rodziców. Kto pierwszy ten lepszy (i będzie miał wybór na jaką platformę otrzyma kod).